Atkinsons Her Majesty The Oud

Nawet i za 100 lat ludzie wciąż będą mówić o umiejętnościach jeździeckich Khatun. Czy to jeźdźcy na wielbłądach, czy emir: wszyscy zwali ją po prostu „Khatun”. W Londynie natomiast odważna bohaterka naszego najnowszego zapachu była znana jako Gertrude Bell. W czasach świetności Imperium Miss Bell wiodła życie poszukiwaczki przygód, archeolożki i dyplomatki w Bagdadzie. Dzięki tej wspaniałej, korzenno-słodkiej interpretacji oud podróżujemy konno śladami naszej bohaterki – poprzez rozpalone słońcem pustynie Mezopotamii i w towarzystwie plemiennych jeźdźców ubranych w bogato haftowane szaty z kaszmiru.Podobnie jak nasza bohaterka, ten niebiański kobiecy zapach nomadów działa niczym łącznik pomiędzy Orientem a Zachodem: oud, zmieszany z drogocenną turecką różą, przeplata się ze smakami przysmaków High-Tee: Konfitury z czerwonych owoców, a do tego morele pachnące kwiatami osmanthusa. Swoją kwiatowo-pudrową aurą kwiat irysu łagodzi niemalże ekstremalny skórzany akord, który przywodzi na myśl siodło i uzdę, a delikatny akcent waniliowy wyraża wiktoriańską szlachetność i elegancję naszej niezapomnianej bohaterki.Miss Bell – ona robiła wyjątkowe wrażenie w swoich strojach jeździeckich z musu, delikatnie nadymanymi przez wiatr: „Angielska róża” pośród imponujących namiotów Beduinów.